Dzień jak każdy, jednak różni się od poprzednich. Zderzenie dwóch pojazdów, w którego następstwie jego uczestnicy doznali poważnych obrażeń ciała, a jedna zapłaciła najwyższą cenę. Na miejsce wezwano pogotowie, które po udzieleniu pomocy doraźnej przetransportowało ofiary do szpitala oraz Policja, która przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia, uszkodzeń pojazdów, rozpytania świadków oraz jego uczestników, a także ustaliła sprawcę.
Jak jednak poradzić sobie, jeśli sprawca zdarzenia był nieubezpieczony?
Co należy się osobie poszkodowanej?
W tym momencie rozpoczynają się problemy w zakresie odpowiedzialności cywilnej. W chwili, gdy poszkodowani i ich rodziny dowiadują się o tym, pojawiają wątpliwości, co z odszkodowaniem? Kto naprawi wyrządzone szkody? Brak ubezpieczenia OC, nie musi oznaczać braku odszkodowania dla ofiary wypadku lub jego rodziny.
W sytuacji gdy, sprawca nie ubezpieczył pojazdu, którym doprowadził do wypadku, lub kolizji powstaje odpowiedzialność Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Bez względu na to, czy ofiara wypadku odniosła obrażenia ciała, czy poniosła śmierć, roszczenia zgłosić należy za pośrednictwem jednego zakładów ubezpieczeń do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Pamiętać należy, że każde zgłaszane roszczenie musi zostać sprecyzowane, tzn. określić należy żądaną kwotę, a co ważniejsze musi zostać udokumentowane.
Zakład ubezpieczeń za pośrednictwem, którego zgłoszone zostały roszczenia do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, nie może odmówić przyjęcia zgłoszenia.
Ubezpieczyciel zobowiązany jest do zgromadzenia wszelkich dokumentów dotyczących zgłoszonych roszczeń, jak i dokumentacji karnej potwierdzającej okoliczności zdarzenia, uczestnictwo w nim oraz sprawcy czy braku polisy OC.
Sprawdź, w jaki sposób uzyskać większą rekompensatę za wypadek
Możliwość zgłoszenia odszkodowania, a brak polisy OC
Jeśli ofiara wypadku, czy kolizji doznała obrażeń ciała zakład ubezpieczeń przeprowadzić może komisję lekarską z jego udziałem lub bez w celu określenia trwałych jego następstw. Końcową komisję ubezpieczyciel powołać może po zakończeniu leczenia, na podstawie którego Fundusz wydać może ostateczne stanowisko w zakresie wysokości należnych świadczeń. Inaczej sytuacja wygląda, gdy ofiara wypadku ponosi śmierć, przeczytasz o tym tutaj: Zadośćuczynienie za śmierć.
Zakład ubezpieczeń, za którego pośrednictwem zgłoszono roszczenia do Funduszu, przeprowadzić może rozpytanie z członkami najbliższej rodziny ofiary wypadku, weryfikując jej życie w okresie poprzedzającym wypadek, tj. jak wyglądały więzy ich łączącej czy dochody, z których utrzymywani uprawnieni do świadczenia itd.
Ponadto zakład ubezpieczeń przeprowadzić może konsultacje psychologiczne lub psychiatryczne, co uzależnione jest od rodzaju wniesionych roszczeń. Działania zakładu ubezpieczeń uzależnione są od rodzaju zgłoszonych roszczeń.
Po skompletowaniu dokumentów przekazuje się je do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który na ich podstawie podejmuje decyzję bądź wnioskuje o ich uzupełnienie.
Bardzo często zakłady ubezpieczeń, jak i Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny uciekają się do stosowania różnych metod, by odmawiać lub zminimalizować wysokość przyznawanych świadczeń, by temu przeciwdziałać, warto zwrócić się o pomoc do profesjonalnego pełnomocnika.
Przeczytaj koniecznie artykuł: ,,Szkoda całkowita z oc sprawcy. Jak uniknąć dodatkowych kosztów?".